W artykule tym, omówimy sobie, w przystępny dla zwykłego człowieka sposób, temat badań naukowych – rodzaje, hierarchię i to jak do nich podchodzić.
Jakie są rodzaje badań naukowych?
Badania naukowe możemy podzielić na kilka sposobów – najpierw omówimy sobie ich ogólne rodzaje :
- Badania obserwacyjne – są to na przykład zwykłe ankiety, ale również bardziej zorganizowane badania, gdzie konkretna grupa lub grupy ludzi są śledzone i regularnie badane lub przepytywanie. Badania te mogą zatem w zależności od ich konkretniejszego rodzaju być lub nie być w stanie ocenić przyczynowości. Omówimy je sobie dokładnie w dalszej części artykułu ponieważ ich różnice a zarazem wartość mogą być znaczące. Częścią wspólną dla tych badań będzie natomiast to, że badacze nie przeprowadzają interwencji – czyli nie wpływają na uczestników badania.
- Badania interwencyjne (eksperymentalne) – są to między innymi RCT (randomizowane kontrolowane badania) jak i innego rodzaju mniej rozbudowane badania o mniejszym znaczeniu. Tak czy inaczej, badania te generalnie są lepsze w ustaleniu przyczynowości. Dzieje się tak, ponieważ badacze wprowadzają zmianę w życiu ludzi a następnie obserwują jej efekty, dzięki czemu nie ma tu miejsca na przypadkową korelację.
- Badania przeglądowe oraz analizy – do tej grupy zaliczymy najpotężniejsze badania takie jak metaanalizy, ale będą tutaj również zwykłe przeglądy. W tej kategorii chodzi o to, że naukowcy nie badają bezpośrednio ludzi, ale dokonują przeglądu i podsumowania dotychczas przeprowadzonych badań, zbijając je do kupy mogą wyciągnąć nowe lub potwierdzić/obalić dotychczasowe wnioski.
Czym różnią się badania prospektywne i retrospektywne?
Powyższy podział będzie dotyczył organizacji czasowej badania i będzie tyczył się głównie badań obserwacyjnych. Badania prospektywne to takie, w których badamy stan obecny oraz śledzimy następujące zmiany. Retrospektywne natomiast, będą rozpatrywać dostępne już dane zebrane z przeszłości. Można zatem powiedzieć, że badania prospektywne będą generalnie miały większy potencjał i często będą miały większą wartość niż badania retrospektywne.
Czym różnią się badania in vitro i in vivo, które są bardziej wiarygodne?
Badania in vitro to badanie pojedynczej komórce lub tkance, podczas gdy badanie in vivo jest przeprowadzane na całym żywym organizmie. Badanie in vivo podzielimy później na badanie na ludziach lub zwierzętach. Zatem jasne jest, że najbardziej wiarygodne będą badania in vivo na ludziach, a badania o małej wartości które nie muszą przekładać się na rzeczywistość to badania in vivo oraz na zwierzętach.
Czy badania obserwacyjne, badania epidemiologiczne i ankiety są wiarygodne i wskazują na przyczynowość zjawiska?
Odpowiedź brzmi – zazwyczaj nie, ale to zależy od konkretnego rodzaju i organizacji badania. Badania ankietowe czy badania przekrojowe słabej jakości wskazują jedynie na korelację która często może być zupełnie przypadkowa, takie badanie zawsze będzie niższej rangi niż badanie interwencyjne. Możemy jednak natknąć się na bardziej wartościowe badania z tej kategorii. Najlepsze tutaj będą badania kohortowe prospektywne – mogą one być zorganizowane w ten sposób, że śledzą dwie grupy (kohorty) ludzi, z których jedna grupa ma inne nawyki, lub wystawia się na działanie innego czynnika. Grupy są badane zarówno na początku lub przed wystawieniem na ten czynnik, a następnie w jednym lub kilku punktach pomiarowych. Dzięki czemu, badanie to może (ale nie musi) być prawie tak samo skuteczne w ocenie przyczynowości jak randomizowane kontrolowane badanie naukowe.
Weźmy sobie dwa przykłady, z których jeden lepiej a drugi gorzej będzie mógł ocenić przyczynowość zjawiska.
W pierwszym, na podstawie ankiet dzielimy ludzi na dwie grupy – ludzi którzy mają podobny stopień otyłości, ale w jednej grupie ludzie mają inne preferencje dietetyczne lub inny poziom aktywności fizycznej, niż w drugiej grupie. Następnie śledzimy te grupy przez rok i analizujemy jakich zmian zdrowotnych doświadczyły. W ten sposób możemy ocenić, że grupa z inną dietą lub aktywnością poradziła sobie lepiej, ale nie oznacza to na 100% że ten czynnik był jedynym lub głównym powodem. Mogło być przecież tak, że ta grupa również miała więcej czasu wolnego, mniej stresu lub osoby w niej dbały o siebie w inny sposób np. nie paląc papierosów.
W drugim przykładzie, badacze z Tajlandii w 2022r. śledzili grupę (kohortę) studentów którzy zdecydowali się przyjąć szczepionkę. Zbadali oni dokładnie wiele parametrów sercowo naczyniowych przed, oraz 3, 7 i 14 dni po jej przyjęciu. Badanie to NIE było w zasadzie badaniem kontrolowanym eksperymentalnym, ponieważ badacze jedynie podłączyli się aby śledzić tą grupę która sama podjęła taką decyzję – badanie na nich nie wpływało a jedynie ich obserwowało. Nie było też grupy kontrolnej. A jednak możemy ocenić, że zmiany które zaszły w badanych nie mogły być przypadkową korelacją, a nastąpiły bezpośrednio z powodu przyjętego preparatu (poza zmianami które są spowodowanym samym zabiegiem nakłucia igłą wspólne dla wszystkich takich zabiegów). Tym bardziej, że w 3, 7 ani 14 dni nie mogły zajść żadne inne przypadkowe znaczne zmiany w organizmie np z powodu diety czy palenia papierosów. Dlatego badanie to jest szczególne istotne, ponieważ nie jest ankietą ani innym badaniem epidemiologicznym badającym korelacje, a jednocześnie jest bardzo ograniczona liczba badań takich jak RCT odnośnie tego preparatu które nie byłyby w jakiś sposób powiązane z jego producentem.
Jaki jest najgorszy rodzaj badania naukowego, który nie musi nic udowadniać?
Takim badaniem będą różnego rodzaju badania obserwacyjne takie jak ankiety czy badania przekrojowe (cross-sectional studies), zwłaszcza te słabo zaprojektowane. Sprawdzą one korelację, na przykład, że osoby które jedzą więcej mięsa częściej dostają raka. Mogą one jednak nie uwzględniać tego, że osoby te, więcej smażą, palą, piją, jedzą do tego frytki i popijają colą itp itd. Mówię zazwyczaj, ponieważ może być badanie które uwzględni bardzo dużo czynników, tak aby porównać grupy które są do siebie jak najbardziej podobne. Oczywiście jest nie do osiągnięcia odsianie wszystkich innych zmiennych, aczkolwiek jeśli badanie jest dobrze zaprojektowane i wykazuje naprawdę dużą różnicę w wynikach obu grup, można faktycznie powiedzieć, że “coś jest na rzeczy”.
Jaki jest najlepszy rodzaj badania naukowego, który udowadnia przyczynowość?
Takimi badaniami będą RCT (randomized controlled trials) oraz dobrze zaprojektowane metaanalizy (czyli podsumowania analizujące wiele dotychczas opublikowanych badań). Co też nie znaczy, że jeśli znajdziemy jedno takie badanie na jakiś temat, to temat ten jest na 100% taki a nie inny. Istnieją tysiące przykładów, gdzie jedno badanie RCT lub metaanaliza “udowodni”, że coś działa, a inna “udowodni”, że nie działa. Musimy o tym pamiętać!
Czy to, że jakiś temat nie został potwierdzony w badaniach naukowych znaczy, że jest on nieprawdziwy?
Oczywiście, że nie. Aby powstało dobrej jakości badanie takie jak RCT, potrzebne są setki tysięcy jak nie miliony dolarów budżetu. Dlatego najlepiej przebadanymi są produkty komercyjne, które finansuje ich producent ponieważ liczy on na zyski. Natomiast ciężko o zorganizowanie takiego badania zwłaszcza dla surowca takiego jak mało popularne zioło lecznicze lub dieta. Musimy zatem w wielu przypadkach bazować na doświadczeniu starych źródeł oraz tradycji.
Dlaczego podejścia niepoparte badaniami również mogą być potrzebne i skuteczne?
Jako, że nie każdy temat jest i może być zbadany, logiczną konkluzją jest to, że istnieje miliony podejść, terapii, ziół, diet itp. które mogą wykazywać działanie lecznicze ale nie zostały jeszcze zbadane i opisane. Dlatego potrzebna jest medycyna alternatywna – i stąd również jej nazwa. Słabo byłoby nie mieć żadnej alternatywy do tylko jedynego modelu medycznego, zwłaszcza w przypadku chorób w których nie zdaje ona egzaminu takich jak otyłość, depresja i inne choroby cywilizacyjne. Jak jedno nie działa, no to trzeba spróbować drugiego – jak nie z najnowszych badań, to bazując na doświadczeniu oraz wiedzy ze starszych źródeł. Weźmy przykład autofagii – to że posty indukują autofagię która może pomagać w wielu przypadłościach oraz profilaktyce, zostało udowodnione w 2015 r. (nagroda Nobla dla Yoshinori Ohsumi). Wiedza ta jednak była wykorzystywana od dawna zarówno tutaj, jak i w Ajurwedzie czyli tradycyjnej medycynie indyjskiej za pomocą m.in. postów. Tam po prostu było to zawsze tłumaczone obserwacyjnie i intuicyjnie – jako samoleczenie i oczyszczenie. Gdyby ludzie czekali na “dowód naukowy” to poczekaliby sobie kilka tysięcy lat bez korzystania z tego podejścia terapeutycznego 😉
Źródło obrazka : https://unsplash.com/photos/photo-of-library-with-turned-on-lights-sfL_QOnmy00?utm_content=creditShareLink&utm_medium=referral&utm_source=unsplash